Postawiłem na borowiki
żywe kapelusze
ścieżkę z mchu
Wybrałem mrówkę złodziejkę
na dłoniach rosę ziemię i deszcz
Z dala od fleszy spod znaku eko
wypluwam plastik
wyrywam chwasty spod szkła Gorilla
spod białka oczu krtani i płuc
Upadam pod drzewem
chcę zasnąć zarosnąć zakwitnąć
chcę czuć
tę transfuzję tlenu z zielonych ust
Upadam pod drzewem
obudzić się chcę
po raz kolejny
lub pierwszy
kto wie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz