wtorek, 30 kwietnia 2019

Wisząc

Sznur sznurowi nierówny
I zeswata śmiech ze śmiercią
Gdy chorej tkanki nie udźwignie

Inny wytrzyma bliskie spotkanie
Ale ty nie spotkasz sensu
Żadnego stopnia

Pół metra od węzła może być pętla
Wolność tylko pół centymetra
Pod czaszką

sobota, 20 kwietnia 2019

***Przysypiam gdy cisza

Przysypiam gdy cisza
Przysypiam gdy wrze
Nie zmartwychwstanę jeszcze tej wiosny

W szufladzie czeka bałagan po życiu
Które nie przyjdzie

Przysypiam bo łatwiej
Przysypiam gdy tniesz
Mózg obrazami

A kiedyś pójdę zwyczajnie ulicą
Przez skrzyżowanie
Którego nie miniesz

Zostaniesz bez miejsca
Nawet na grób

czwartek, 18 kwietnia 2019

Towar

Miała uśmiech identyczny z naturalnym,
Eko usta, nogi fit.
W jej ramionach samo zdrowie,
Ale był poważny zgrzyt.

Etykieta drobną czcionką
Podawała taką rzecz:
Jeśli chcesz mnie na kolację,
Trzymaj, proszę, łapy precz!

Na śniadanie albo obiad
To niestety też nie ja.
W sklepie znajdź sobie cebulę:
Ją rozbieraj, po niej płacz.