Nie stało się nic i stało,
Bo umarłem.
Zapatrzeni w niebiosa
Dalej będą fruwać i marzyć,
Na skrzydłach ze stali, nadziei
Albo zwykłej miłości.
Byle oderwać się od ziemi.
Chcą być jak najdłuższa spacja
Zanim alfabet wybrzmi
Zwycięski
I mój:
GRAWITACJA.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz