Pokochałem przestrzeń i obecność
Pokochałem siebie
Myśli rosną mi w ogródku
Jest on oczkiem w mojej głowie
Wiem co radość
Znam moc smutku
Wije się tu uczuć mrowie
Lubię robić w nim porządki
Patrzeć jak życie rozkwita
Rzucasz ziarno każdym słowem
Ziemia zawsze o sens pyta
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz