Mam taki plan
Na już i na wczoraj
Od kiedy cię znam
By iść do doktora
Na leki mnie stać
I szpital za rogiem
A wciąż walczę sam
Z tajnym nałogiem
Rozbieram cię w snach
Ze słów i milczenia
I pływam we krwi
I w krew się zamieniam
I dostrajam puls
I szybkość oddechu
I wyrastam w krzyk
I tonę w uśmiechu
I wchodzę w komórki
Wysyłam sygnały
By PIN do serca
Zaszyfrowały
A później już z górki
Przez mózg do języka
W święte formuły
Miłość zamykać
I tak codziennie
I nic z tego nie ma
Bo mam tylko w głowie
Cały ten temat
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz