Pół księżyca orbituje wokół N.
Pierwsza kwadra jak obietnica
Ostatnia jak pożegnanie
Nów znów pomylił się komuś
Z odbiciem lustrzanym
Orbitują wokół N.
Słońc całe miliony
W pełni świeci K.
Ten przez nią wyśniony
N. nie patrzy już
Grób zimny wybrała
Zapada się nóż
W czarną dziurę
Ciała
Nie wiem, czy dobrze interpretuję, ale czy ten wiersz traktuje o morderstwie?
OdpowiedzUsuń