czwartek, 16 sierpnia 2018

Dom bez Ciebie

Gdy znalazłaś się tak daleko,
Że nawet oddech przystanął w pół drogi,
Nadmiar przestrzeni rozsadzał ściany,
Źrenice i noc.

Zamykałem drzwi i jadłem codzienność,
W pękatym garnku gotując szept.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz