Jowisz nie zapisał nam szczęścia.
Grube szkła lunety nie zostawiły złudzeń:
Niebiańska obojętność to wszystko,
Na co go stać.
Europa, jak kruchy księżyc,
Skuta lodem przeznaczenia.
I tylko w głębinach czai się życie.
Nie marzę o Io albo Kallisto,
I Ganimedes mych kolan nie zgina.
Bo to, co ważne, jest zawsze blisko,
Tak jak i losu twego przyczyna.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz