Nader często!
Byle bzdura wznosi się
Chmurą gęstą
Aż pod niebiosa!
I dobrze, niech tworzy
Każdy, jak chce prywatne niebo;
Na piedestale, co chce - położy.
Co rzuci w górę, wróci do niego.
Przypiąłeś skrzydła temu, co niskie?
Orzeł w nagrodę ześle ci znak.
Pięknie ułożysz swe gwiazdki wszystkie,
Lecz wzrok zatraciłeś - nie pytaj jak!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz